Aneks. PANA
C Zarzuty po kontroli (cz. 6)
i)
Ryzyka (zarzuty nr 4 i 6)
i) rys
historyczny
Dawniej biegły podczas badania sprawozdania finansowego planował testy w poszczególnych obszarach, wykonywał je, i na podstawie tych testów wychodziły na światło dzienne istotne ryzyka. Korporacjom nie podobała się taka procedura, gdyż była zbyt kosztowna, wobec tego wymyśliły nową metodę badania: „od góry” (będzie jeszcze o niej mowa w rozdziale o ryzykach ogólnych) zamiast „od dołu”. Metoda „od góry” to przeprowadzenie prostych procedur analitycznych, wywiadów ze znaczącymi osobami Klienta i ustalenie na tej podstawie listy ryzyk, które następnie są badane.
Oczywiste jest, że metoda „od góry” jest mniej pracochłonna (bardziej zyskowna finansowo), ale ryzyko niewykrycia błędów w sprawozdaniu finansowym jest większa niż przy metodzie „od dołu”.
Wobec tego w
razie wpadki potrzebna jest dupokrytka, czyli odpowiednia procedura (formularz)
pokazująca, że audytor zrobił wszystko zgodnie z standardami. Tą dupokrytką
jest procedura wymyślania ryzyk.
ii) zarzut
PANA
Sformułowano
zbyt mało ryzyk, procedury w tym względzie były za mało szczegółowe.
iii) moja
odpowiedź
Wymyślanie bezsensownych ryzyk przez biegłego rewidenta, to symulowanie, że w trakcie badania zajmował się sprawami istotnymi, podczas gdy w rzeczywistości nie potrafił wyodrębnić istotnych ryzyk i zająć się sprawami istotnymi zamiast pierdołami.
Wymyślanie na
siłę ryzyk badania jest równie bezsensowne jak wymyślanie ras ludzkich w latach
trzydziestych XX w (najlepszy wymyślił 34), czy wymyślanie płci w czasach
obecnych (już ponad 300).
j) Przychody (zarzut nr 8)
i) zarzuty PANA
Generalnie
chodzi o to, że przychody są niedobadane, w szczególności: brak umów, nie
zbadano ryzyka, że przychody są zaniżone (tak właśnie!!!), czyli zarząd
sprzedawał na lewo, nie zbadano prawidłowości rozgraniczenia przychodów na
przełomie starego i nowego roku.
ii) moja
odpowiedź
Starałem się nie brać od klientów umów, tylko sporządzać krótkie notatki z umów, z powodu ryzyka wycieku tajemnicy przedsiębiorstwa w przypadku ataku hakerów. Takie ryzyko istnieje zawsze (np. zapodziane dokumenty na serwerze PANA), a utrata tajemnicy przedsiębiorstwa może zaważyć na kondycji lub nawet istnieniu Klienta.
Moda na przywiązywanie zbyt wielkiej wagi do momentu rozgraniczenia sprzedaży wynikał z tego, że w tamtym czasie MSSF (Międzynarodowy Standard Sprawozdawczości Finansowej) nr 15 dotyczący sprzedaży był jeszcze ciepły i wypadało się pochwalić jego znajomością.
Co do zarzutu,
że Zarząd mógł zaniżać sprzedaż i sprzedawać na lewo, to niech kontrolujące
rozstrzygają ten problem z własnym sumieniem.
k) Należności
(zarzut nr 9)
i) zarzut
PANA
Należności nie
zostały zbadanie w wystarczającym stopniu, w przypadkach gdy nie otrzymano
zwrotów potwierdzonych sald od kontrahentów Klienta, nie przeprowadzono
procedur zastępczych.
ii) moja
odpowiedź
Ten zarzut jest w całości wyssany z palca, gdyż zbadałem wszystkie salda należności zarówno na moment badania wstępnego jak i na koniec roku stosując poziom istotności zero, wysłałem potwierdzenia sald do wybranych klientów, jeżeli ich nie odesłali przeprowadziłem procedury zastępcze. Wszystkie te procedury zostały udokumentowane i opisane.
W pewnym
momencie za strony PANA pojawił się zarzut, że w tabelce podsumowującej akcję
wysyłania potwierdzeń brak jest legendy tłumaczącej, co oznaczają różne kolory.
Dlaczego szejk ma zielone szelki? Żeby mu spodnie nie opadły. Dlaczego w
tabelce są zastosowane różne kolory, żeby w trakcie badania mieć pojęcie o
kolejności wpływania potwierdzeń, po zakończeniu badania kolory nie mają
znaczenia.
l) Brak
badania transakcji z jednostkami powiązanymi (zarzut nr 10)
Brak gdyż badałem także sprawozdanie finansowe grupy kapitałowej Klienta, i dokumentacja z badania grupy kapitałowej zawierała dowody badania transakcji z jednostkami powiązanymi. Dokumentacja z badania sprawozdania finansowego grupy kapitałowej nie była przedmiotem kontroli PANA.
PANA nie zażądała tego fragmentu dokumentacji z badania grupy kapitałowej. Nie wiem dlaczego? Może jeszcze nie wypracowali takiej procedury.
Nie można
wymagać, żeby audytor badając sprawozdanie grupy kapitałowej i 30 (np.) spółek
wchodzących w skład tej grupy powielał dokumentację x 31, żeby zadowolić PANA.
l) Brak
końcowego przeglądu analitycznego (zarzut nr 11)
Przeprowadziłem
taki przegląd, ale ponieważ wyniki nie różniły się istotnie od wstępnego przeglądu
analitycznego, więc go nie udokumentowałem w wystarczający sposób. Tu mogę
przyznać ½ punktu dla kontrolujących ponieważ nie było odpowiedniej dokumentacji.
Komentarze
Prześlij komentarz