III Biegły rewident

5. Klienci

Weksle:

 

Prawnicy, sędziowie, politycy, dziennikarze, księgowi nie znają prawa wekslowego, w związku z powyższym można na tym odcinku prawa gospodarczego popełniać szereg nadużyć. 

Dotyczy to szczególnie weksli zabezpieczających in blanco, którym towarzyszy deklaracja wekslowa upoważaniająca posiadacza weksla do wypełnienia go do określonej kwoty i zrealizowania bez protestu. Oryginał deklaracji wekslowej powinien znajdować się u wystawiającego weksel, gdyż zabezpiecza ona go przed wypełnieniem weksla na kwotę wyższą niż określona w deklaracji. Tymczasem jest odwrotnie, to bank, spółka leasingowa lub inna zatrzymuje deklarację wekslową. 

Każda firma wystawiająca weksle powinna prowadzić ich ewidencję, a po wygaśnięciu zobowiązania zabezpieczonego wekslem, powinna żądać zwrotu i otrzymać weksel z powrotem. Przestrzegam przed wymigiwaniem się banków przed zwrotem weksla i deklaracji wekslowej (jeżeli bank ma jej oryginał) informacjami, że bank zlikwidował weksel. Po pierwsze: bank nie ma prawa likwidować weksla, ma obowiązek go zwrócić, po drugie: skąd mamy pewność, że bank rzeczywiście zlikwidował weksel, a nie zagubił go gdzieś w segregatorach? 

Zostałem poinformowany, że były mister twister minister, poseł i europoseł ukradł weksel zabezpieczający złożony jednej firmie przez drugą firmę i zorganizował sobie nim skuteczną kampanie wyborczą; ani jedna, ani druga firma, nie odważyły się oskarżyć tego polityka.

A pamiętacie państwo tych „dziennikarzy” ze stacji telewizyjnej „kłamstwa przez całą dobę”. To oni wymyślili i wprowadzili w życie prowokację polegającą na wyposażeniu posłanki Samoobrony Beger Kofana Anana w sprzęt podsłuchowy i skłonieniu jej do nagrania wizyty Adama Lipińskiego z PiS, obecnie wiceprezesa Narodowego Banku Polskiego. 

Lipiński namawiał Beger do zmiany przynależności partyjnej z Samoobrony na PiS, a ona na to, że nie może, bo posłowie PiS podpisali weksle in blanco i w przypadku zmiany przynależności partyjnej staną się niewypłacalni. A Lipiński na to, że to da się jakoś załatwić, być może Kancelaria Sejmu wykupi te weksle. 

Jezus Maria, Chryste jedyny, z czym my tu mieliśmy do czynienia? 

Po pierwsze: prawo wekslowe jest częścią prawa gospodarczego i nijak nie można go wykorzystywać do szantażowania posłów; każdy prawnik, gdyby znał prawo wekslowe, mógłby to załatwić w sądzie; oczywiście, pod warunkiem, że sąd znałby prawo wekslowe. 

Po drugie: szantażowanie posłów jest nielegalne z mocy Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej, i każdy, kto się tego dopuścił, powinien gnić latami w pierdlu. 

Po trzecie: jaki prawem Kancelaria Sejmu miałaby wykupywać weksle posłów podpisane z chytrości, bo kto nie podpisał nie mógł znaleźć się na listach wyborczych Samoobrony.

A co na to Sekielski i Morozowski? Sekielski powiedział w „Kłamstwo całą dobę”, że powinni dostać Nagrodę Pulitzera. O ile mi wiadomo, Nagrodę Pulitzera otrzymuje się za wykrycie afery, a nie za jej zorganizowanie. Ale zastrzegam się, że w czasie, kiedy wstyd dostać Nagrodę Nobla czy Order Orła Białego, nie mówiąc już o Nagrodzie Kisiela, Nagroda Pulitzera też mogła zejść na psy.